- Published on
Czy żółty ser podnosi cholesterol?
Żółty ser. Jedno go kochają, inni lubią trochę mniej, ale na pewno nie nienawidzą. Uwielbiany przez kreskówkowe myszy, to jeden z najczęstszych dodatków do kanapek dla wielu z nas. Czy to dobrze? Czy żółty jest jest zdrowy i można bez przeszkód jeść go codziennie? W tym tekście postaram się przybliżyć ci, wygląda żółty ser w kontekście zdrowia i podwyższonego poziomu cholesterolu.
Czy ser żółty podnosi cholesterol?
Umówmy się, ser żółty nie ma mocy sprawczej jako-takiej, żeby w każdej ilości i u każdej osoby powodować podwyższone wartości cholesterolu (szczególnie mówimy tutaj o ‘złym’ LDLu i cholesterolu całkowitym). Ale faktem jest, że nadmierna konsumpcja sera żółtego może skutkować wysokim poziomem cholesterolu we krwi. Jak to się dzieje? Dlaczego ser żółty jest niezdrowy?
- Ser żółty zawiera sporo tłuszczu mlecznego, który w dużej mierze składa się z nasyconych kwasów tłuszczowych. Nadmierne spożycie nasyconych kwasów tłuszczowych (za nadmierne uznajemy >10% kaloryczności diety, czyli jakieś 200 kcal i 22 gramy) prowadzi do podwyższenia poziomu cholesterolu.
- Drugim problemem z tłuszczem mlecznym jest to, że jest on źródłem kwasów tłuszczowych trans. To jedne z tych składników w pożywieniu, z których nie mamy żadnych korzyści, za to kilka problemów: przyspieszony rozwój miażdżycy, nasilenie stanu zapalnego czy właśnie wysoki poziom cholesterolu.
- Ze względu na wysoką zawartość tłuszczu, ser żółty jest produktem wysokokalorycznym. Plaster sera żółtego o masie 15-20 g to około 60-70 kalorii. Dla porównania plaster tofu o podobnej wadze to tylko około 15-20 kalorii. Regularnie spożywając żółty ser, warto kontrolować jego ilość, w przeciwnym razie łatwo o nadwyżkę kaloryczną i związaną z tym nadwagę. A nadmierna masa ciała często przyczynia się do wysokiego poziomu cholesterolu.
- Ser żółty zawiera też sporą ilość soli. Podczas gdy dziennie nie powinniśmy (jako osoby dorosłe) zjadać więcej 5 gramów soli, sery żółte zawierają jej od 1,5 do nawet 5 gramów na 100 gramów produktu. 5 gramów to zaledwie jedna płaska łyżeczka, a liczymy tutaj i sól dodaną (np. z solniczki) i tę zawartą już w produktach. Wysokie spożycie soli przyczynia się do rozwoju nadciśnienia tętniczego. Nadciśnienie wraz z wysokim poziomem cholesterolu wzajemnie się napędzają i uszkadzają nasze naczynia krwionośne.
- Jeśli wybierasz do posiłku ser żółty, automatycznie nie wybierasz produktów bardziej sprzyjających obniżeniu poziomu cholesterolu (jak np. produkty roślinne, strączki). I o ile nie jest to problem przy jednym posiłku, tak im więcej sera żółtego spożywasz, tym mniej miejsca w menu zostaje ci na resztę produktów.
- Czy żółty ser ma dużo cholesterolu? Oczywiście dużo to pojęcie względne, ale dla większości osób i sytuacji można odpowiedzieć: tak, żółty ser zawiera sporo cholesterolu. Jest to około 80 mg/100 g sera. Osoby, które cierpią na choroby sercowo-naczyniowe lub mają czynniki ryzyka tych chorób (np. palenie papierosów, nadciśnienie), powinny ograniczać w swojej diecie cholesterol z żywności do maksymalnie 300 mg dziennie.
Jaki żółty ser jest najzdrowszy?
Jeśli uwielbiasz żółty ser i nie wyobrażasz sobie bez niego życia, nie musisz absolutnie odmawiać sobie go do zera. Warto jednak mieć rozeznanie, co warto nakładać na talerz, a co można sobie odpuścić.
- Jedną z rzeczy łatwiej eksponowanych na opakowaniach sera żółtego jest jego zawartość tłuszczu - w zwykłym serze około 20-45 %. I tu jest twoje pierwsze zadanie — wybierz taki ser, który ma mniej tłuszczu. Możesz nawet pokusić się o ser typu ‘Piórko’ czy ‘Lekki’, które mają tylko kilkanaście % tłuszczu.
- Kolejnym krokiem jest zlokalizowanie i porównanie zawartości soli. Będzie jej sporo w każdym żółtym serze, ale wciąż możesz wybrać lepszego gracza.
- Wegański żółty ser ze sklepu? To często niestety jeszcze gorsza opcja. 🙁
- Jeśli chcesz natomiast wybrać najzdrowiej z najzdrowszych, zdecyduj się na samodzielnie zrobienie sera: z ziemniaka lub… ciecierzycy!
Chcę zjeść normalny żółty ser!
W porządku! Warto pamiętać jednak, żeby choć trochę go ‘ograć’ dodatkami na talerzu:
- Wybierz pełnoziarnisty dodatek: pieczywo, kasze, brązowy ryż czy makaron.
- Dodaj warzywa! Najlepiej dużo i różnych. Tutaj cię nie ograniczam. 🙂
- Jeśli to kanapka, użyj do smarowania miękkiej margaryny z dodatkiem steroli roślinnych. Zniweluje ona trochę wpływ cholesterolu z sera i będzie lepszym wyborem żywieniowym, niż zwykłe masło.
- Jako napój do posiłku wybierz wodę, niesłodzoną herbatę lub napar ziołowy, lub czarną kawę.
Czy wegański ser jest zdrowy?
Nie zawsze. Jeśli mowa o kupnym - prawie na pewno nie. Zwykle składają się one głównie z oleju kokosowego, który zdrowotnie jest zupełnie nietrafionym wyborem. Taki ser zawiera sporą dawkę tłuszczów nasyconych i soli, a przy tym żadnego białka czy wapnia. Jest też często o wiele droższy od swojego mlecznego odpowiednika.
Istnieją alternatywy w postaci produktów przypominających sery twarde, jak parmezan, których bazą są orzechy. Będzie to znacznie lepsza opcja dla zdrowia. Taki ser jednak nadaje się raczej do posypywania dania, a nie do krojenia w plastry.
A skoro już mówimy o posypywaniu: nie mogę nie wspomnieć o płatkach drożdżowych. To wysuszone, nieaktywne drożdże, które wyglądają trochę jak trociny, a smakują zupełnie serowo. Ten smak zna każdy weganin, a od pewnego czasu płatki drożdżowe są dostępne w wielu sklepach stacjonarnych. Naprawdę warto spróbować!
Najbardziej czasochłonnym rozwiązaniem będzie zrobienie ‘sera’ w domu - na przykład z cieciorki lub ciągnący się ser z ziemniaka. Użyjemy tutaj oczywiście też płatków drożdżowych. Jeśli chcesz przygotować najzdrowszą możliwą wersję sera żółtego - idź w tę stronę. :)
To jaki żółty ser na cholesterol?
Podsumowując: jeden plaster żółtego sera to aż 3 gramy kwasów tłuszczowych nasyconych, plus kwasy tłuszczowe trans, których nie powinniśmy spożywać najlepiej w ogóle. Żółty ser może być spożywany z umiarem, nawet przez osoby mające problem z wysokim poziomem cholesterolu. Dobrze jest jednak pamiętać o dobraniu zdrowszych dodatków do posiłku (warzywa, pełnoziarniste pieczywo) i o tym, żeby nie jeść żółtego sera na każdy posiłek. Na świecie jest tyle różnych smaków, wartych poznania, że to byłby po prostu grzech!